kwi 16 2016

Mój początek 1


Komentarze: 0

MIałam dokładne15 lat. W tym wieku każda nastolatka zakochuje sie chce być taka jak księżniczka. Ale ja już w tym wieku szukałam miłości na stałe.Otóż poznałam MAteusza . Przystojny zielono oki szatyn wyższy ode mnie jakieś 172 cm. no coż zakochałam sie.Zabierał mnie wszędzie . Mogłam mu mówić wszystko. Miałam do niego pełne zaufanie. Pamietam że jeżdził za mną szukał mnie. Miałam w nim 100 procent wsparcia nie musiałam się bać nikogo bo mogłam do niego zadzwonić napisac i on by się zjawił nie ważne co by robił to ja liczyłam sie najbardziej to ja byłam na tym pierwszym miejscu.Ale to z czasem zaczęło się zmieniać. On zaczął coraz częściej pić. wtedy byłam w 2 gimnazjum.Niby miałam przyjaciółki ale nie mogłam im nic powiedziec bo mnie obgadywały za plecami.Wtedy byłam w ich oczach totalnym zerem. Ale cóz wszystkim nigdy nie dogodzisz. Jebane psiapsiołki myslały tylko o sobie. JEdna z nich to moja daleka kuzyneczka. Ale taką kuzynką nawet bym sobie dupy nie wytarła bo bym się brzydziła jej dotknąć nie wiem czemu ale wtedy myślałam że jesteśmy podobne że naprawdę jesteśmy przyjaciółkami nadal z tego mi się śmiać chce.Ze wszystkimi problemami zostałam sama.Bez żadnego  wsparcia.Sama jak palec. JAk samotne drzewo na pustyi szukające przyjaciół. Ale ja wiem że jako to samotne drzewo jestem osobą rzeczą nie zauważaną. Jestem z tej najniższej ligi.

magiczna077 : : brak  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz